Snowflakes Glistening - Country Candle

Snowflakes Glistening to jedna z tych świec których nie odważyłem się zapalić. Dlaczego? Dowiecie się za chwilę.
Opis producenta: Połączenie soczystych cytrusów z aromatycznym miodem i zapachem kwiatów Wszystko razem tworzy harmonijny i migoczący, zimowy krajobraz.

To co uderzyło mnie od razu w tej świecy to ogromna ilość cytrusów których nie dzierżę. Co gorsza dodano tu czegoś bardzo świeżego by osiągnąć efekt mrozu, a wyszło strasznie chemicznie wręcz chlorowo jak w tanim środku to mycia toalet. 
Bardzo zawiodłem się tym zapachem, bo etykieta i kolor świecy są bardzo przyjemne dla oka i bardziej spodziewałem się tu świeżej, ale mydlanej kompozycji. Dla mnie jest to nieakceptowalny zapach tak bardzo, że nie zdecydowałem się zapalić choć ciekawość mnie do tego kusiła. Ale rozum wygrał. Wiem, że nie byłaby to żadna przyjemność, a jednak nie o to tu chodzi. 
Gdzie ten obiecany miód i kwiaty? Nie wiem. Dlatego zawsze ostrożnie podchodzę do opisów.
Dla fanów April Showers z Yankee Candle będzie to znakomity substytut. Również osoby lubiące cytrusy i świeże zapachy nie powinny narzekać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Johny Wick - nowa sojowa marka!

Winter's Nap - Country Candle

Recenzja: Mulberry & Fig Delight - Yankee Candle