Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Alpine Christmas Collection od Yankee Candle!

Obraz
Oficjalnie zaczynam na blogu sezon zimowy! Nie mogłem się już doczekać tego momentu, bo uzbierałem już całkiem sporo nowych zapachów, które mam w planach dla Was zrecenzować i doskonale wpisują się one w tę piękną porę roku. Obym do świąt się wyrobił, bo chcę Wam ułatwić podjęcie decyzji co kupić dla siebie i pod choinkę! Na pierwszy ogień idzie najnowsza kolekcja Yankee Candle Alpine Christmas , która w Ameryce występuje pod szyldem  Mountain Holiday . Składa się z czterech zapachów i je wszystkie opisuję poniżej! Zapraszam! Kolekcję Alpine Christmas miałem okazję poznać na Targach Home Decor i swoje pierwsze wrażenia opisywałem na blogu. Od razy przypadła mi do gustu jej szata graficzna, dlatego za cel obrałem sobie kupno całej i tak też się stało! Uwielbiam motyw świątecznego haftu! Mimo mniejszych etykiet za którymi nie przepadam, tutaj jestem zdecydowanie na tak! :) Candlelit Cabin Nuty głowy:   rabarbar, czarny pieprz, jabłka Nuty serca:   gałka muszkatołowa

Pile of Leaves - Goose Creek

Obraz
Jesień trwa w najlepsze, a ja powoli wyciągam zimowe świece z zakamarków regału i bardzo chciałbym je już recenzować, ale wciąż nie skończyłem z jesiennymi nowinkami. Jedną z nich jest Pile Of Leaves od Goose Creek i nie byłbym sobą gdybym jej nie kupił, bo etykieta to must have każdego psiarza. Zdecydowanie za mało jest psich etykiet, za to rynek zalewają te kocie! Precz z kocim terrorem! :-) I choć moje pisurki to nie żadne Goldeny czy inne rasowce to niezależnie od tego kocham wszystkie pieski. No poza kilkoma z sąsiedztwa które uprzykrzają mi życie, ale może nie będę uzewnętrzniał się w tej kwestii, bo byłby z tego niezły referat i wyszedłbym na zgorzkniałego zgreda. :) Zapraszam na recenzję! Nuty głowy:   złote liście, jesienne powietrze  Nuty serca:   kwiat jabłoni, cytrusy, sosnowe igły,  Nuty bazy: drzewo cedrowe, drzewo sandałowe Pile Of Leaves urzeka przede wszystkim swoją etykietą, ale to co znajdziemy pod wieczkiem również może być dla niektórych równie ku

Glow - woski od marki Vera Young

Obraz
Przyznam szczerze, że lekko nie nadążam z nowościami. Dzisiaj przygotowałem dla Was recenzję nowych wosków z serii Glow od marki Vera Young , a kilka dni temu pojawiły się one też w nowej formie Basic . Seria Glow to 6 woskowych krążków o wadze 5 gramów, zamknięte w eleganckim metalowym pudełeczku, natomiast seria Basic to jeden duży krążek o wadze 30g, czyli de facto waga wosku jest ta sama. Jednak ja miałem okazję przetestować tylko serię Glow i to w trzech zapachach! Black Pomegranate Nuty głowy:   śliwka, granat, róża Nuty serca:   paczula, cedr, fiołek, przyprawy Nuty bazy:  bursztyn, wanilia, skóra To bardzo wyrazista i mocna kompozycja łącząca w sobie słodkie nuty owocowe z charakternymi akordami cedru, paczuli i skóry. Zapach jest słodki niczym owocowy nektar, ale odnoszę wrażenie domieszki kwiatowych aromatów - bynajmniej nie czuję tu obiecywanej róży, z czego się cieszę, bo nie przepadam za jej aromatem. Kompozycja jest niezwykle aromatyczna

Pancake Breakfast - Country Candle

Obraz
Jesień i zima to okres kiedy mam szczególną ochotę na zapachy słodkie i jedzeniowe. Pewnie dlatego, że ciągle bym jadł i jadł i nigdy mi za wiele! W końcu wiecznie panujący chłód i ciemność sprzyjają podjadaniu i lenistwu na kanapie przed Netflixem. A to już prosta droga do zimowej oponki na brzuchu. :) Chciałbym powiedzieć, że mam receptę w postaci świec zapachowych, które zaspokoją nasz głód, ale niestety u mnie tylko go potęgują więc nie mogę dać 100% pewności, że i na Was to tak nie podziała. Jednak skoro możemy ponapawać zmysły z pewnością, że nie pójdzie w boczki, to czemu nie spróbować, prawda? :)  I tu przechodzę do sedna dzisiejszego wpisu, bo przygotowałem dla Was smakowitą recenzję Pancake Breakfast od Country Candle ! Pancake Breakfast to limitka, która jest powrotem zapachu, który kiedyś występował pod marką Kringle Candle jeszcze za czasów węższych słojów, ale wtedy nie miałem okazji go powąchać. Na szczęście mogę to teraz nadrobić! Jak zawsze zobaczmy c

Pumpkin Latte - Country Candle

Obraz
Jesienioza na dobre opanowała moje dotychczasowe życie i niczym rasowa jesieniara powyjmowałem z głębi szaf koce, kubki, kakao i jesienne świece. Jedną z nich jest nowa limitka od Country Candle Pumpkin Latte , ale żeby być precyzyjnym należy dodać, iż jest to powrót tego samego zapachu z dawnych lat z oferty Kringle Candle , a że wcześniej nie miałem okazji jej dla Was recenzować to myślę, że jest to moment idealny! Na początku zajrzyjmy do wnętrza! Nuty głowy:  dynia, przyprawy Nuty serca:   ciepłe mleko, śmietanka Nuty bazy:  słodka wanilia Pumpkin Latte to pozycja obowiązkowa dla miłośników kompozycji dyniowych! Jest ona tutaj bardzo wyraźnie wyczuwalna, a wtóruje jej delikatny dodatek aromatycznych przypraw: kardamon, cynamon i niewielki dodatek anyżu. Zaznaczam iż ten ostatni jest naprawdę w małej dawce, gdyż wiem jak wiele osób za nim nie przepada i sam jestem w tym gronie. Tutaj anyż tworzy raczej taką świeżą otoczkę, ale nie gra pierwszych skrzypiec, cynam

Plum & Patchouli - Vera Young

Obraz
Od mojego ostatniego spotkania z marką Vera Young minęło pół roku i w tym czasie pojawiło się mnóstwo nowości między innymi seria Dandy , woski , a linia Bliss zyskała nową odsłonę kolorystyczną i oczywiście nowe zapachy! Wybór nie był łatwy! Ja zdecydowałem się na dwa woski oraz świecę w fioletowej szacie Plum & Patchouli której zapach trochę przybliżę Wam w tej recenzji! Przyznam szczerze, że nie jestem entuzjastą koloru fioletowego, ale pomyślałem sobie jak pięknie będzie kontrastował na tle jesiennych żółci, pomarańczy i brązów, że sam siebie przekonałem. I oto jest! Królowa bakłażanowa! :)  Choć seria nazywa się Aubergine (oberżyna) to jednak przyjęła się bardziej urocza, ale mniej dostojna nazwa. W każdym razie wychodzi na jedno i to samo. Przejdźmy do meritum, czyli do zapachu! Nuty głowy:   śliwka, cassis, jagody Nuty serca:   cynamon, goździk, róża Nuty bazy:  paczula, wanilia, mech Kompozycja zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie! O ile górne

Magical Unicorn - Yankee Candle (i jego związki z Łodzią)

Obraz
Chciałoby się rzecz: Hallowen, Hallowen, i po Halloween! ;) Jednak dzisiaj nadal pozostaniemy w bajkowych (o ile tak można określić Halloween) klimatach, ale  totalnie przeciwnych, bo nie mrocznych, ale wręcz cukierkowo-słodkich! Zapraszam na przejażdżkę niezwykłym kolorowym rumakiem: Magical Unicorn od Yankee Candle ! Jednorożcowy trend trwa już dobre parę lat i wciąż się utrzymuje, co podchwycili również producenci świec. Mieliśmy już Unicorn Poop od Country Candle , teraz czas na ruch ze strony Yankee Candle ! Zobaczmy co skrywa! Na stronie producenta próżno szukać poszczególnych nut zapachowych, jednak możemy znaleźć opis: "Bajeczny jednorożec to zapach słodko musujących kryształków cukru połączonych z tęczą dojrzałych owoców, zwieńczoną chmurkami kremu waniliowego i karmelowych nitek." Czytałem wiele opinii, iż zapach jest do złudzenia podobny do Salt Water Taffy lecz zupełnie nie pamiętam tego zapachu, który dawno temu posiadałem w formie