New England - Country Candle
New England od Country Candle to chyba jedna z ładniejszych jesiennych propozycji jaka pojawiła się w tym roku na sklepowych półkach. Piękny ciemno-niebieski wosk świetnie kontrastuje z jesiennym krajobrazem Nowej Anglii widniejącym na etykiecie sugerującym nam, ze jest to zapach wczesnej jesieni, gdy trawa jeszcze się zieleni lecz na drzewach gości jej co raz mniej.
Ale czy jest to jesienny zapach? I tak, i nie.
Już wyjaśniam dlaczego.
Sam producent określa go jako "zapach świeżego morskiego powietrza,zieleni traw i delikatność świeżej lawendy z orientalnym drewnem fasolą tonka i mchem na skalistych zboczach".
Nuty te bardziej mi pasują do lata niż do jesieni, ale moim zdaniem jednak bardziej nadaje się do palenia właśnie teraz.
Można poczuć tu chłód wilgotnego poranka dostającego się do sypialni pod kołdrę, brutalnie lecz skutecznie pobudzającego nas do wstawania, lecz ciepły zapach świeżo wypranej pościeli w lawendowym płynie wprawia w uczucie błogości i nie pozwala wydostać się z łóżka... - tak właśnie to widzę! Wiem, trochę mnie poniosło. ;)
A jeżeli chcecie prostszego opisu, to proszę bardzo: delikatne męskie perfumy, subtelne i słodkawe w odbiorze, coś między bursztynem a kaszmirem. Niby męski, a jednak otulacz. Niby otulacz, a jednak świeżak. A gdyby, ktoś zmienił etykietę na przedstawiającą ocean to wcale bym się nie kłócił. Ta świeżość mocno kojarzy mi się z morską bryzą!
Nie ma tu żadnych ostrych kolońskich tonów - do tego mu bardzo daleko. Jeżeli spotkałbym flakonik takich perfum to prawdopodobnie byłyby one już w moim posiadaniu więc jeżeli ktoś zna coś podobnego to wie gdzie mnie szukać, by dać cynk. :)
I choć kategoria "męskich" zapachów nigdy nie była moja to z każdą taką świecą co raz bardziej się do niej przekonuję. New England moim zdaniem się do takiej kategorii kwalifikuje, a jednak polubiłem go na tyle, by dumnie stał w mojej kolekcji.
Do tego bardzo dobra moc świecy, której zapach utrzymuje się jeszcze jakiś czas po zgaszeniu!
Jesienny must have!
Le male od Gaultier:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńKlasyczne, w ciemnozielonej butelce
UsuńSą też w formie wosku?
OdpowiedzUsuńTylko daylighty i świece w szkle :) Kringle jakby wycofywało woski, ale podobno ma być jakiś nowy format, ale coś go nie widać :)
Usuńnie tyle co wycofali, po prostu pod koniec 2018/początek 2019, a może i później, mają je zacząć sprzedawać w całkowicie nowych opakowaniach . A więc na ten moment tylko duże świece i daylighty
UsuńMoże rzeczywiście niejasno się wyraziłem. Chodziło mi o nowy format opakowań wosków :)
UsuńZakupiłam świece i zapach to nic innego jak męskie perfumy "Kuba".
OdpowiedzUsuń