Apple & Teakwood - Country Candle

Kolejna jabłuszkowa świeca niedawno zawitała w moich progach, co jeszcze rok temu nie mogłoby mieć miejsca, bo jak już niejednokrotnie wspominałem, kiedyś nie lubiłem wszystkiego co jabłkowe, a teraz z uporem maniaka zamawiam wszystko co tę nutę zawiera. Dziś trafiło na Apple & Teakwood od Country Candle.


Przyznam szczerze, że jak tylko otworzyłem słoik pierwszy raz to miałem mieszane odczucia i z kolejnymi próbami wcale nie przekonywałem się do tego zapachu. Ale raz się żyje i co mi szkodziło spróbować i odpalić. :)
To co przeszkadzało mi na sucho to cytrusowa nieco chemiczna nuta w tle, stwarzająca podobieństwo do jakiegoś środka chemicznego, co w połączeniu z drewnianą i nieco dymną nutą dla mnie było nieznośne. 
Było, bo w paleniu wybiły się zupełnie inne nuty, a zapach stał się znośny, a nawet przyjemny. :)


Może ze mną jest coś nie tak, ale ja tu jakoś słabo czuję obecność jabłek! Mój nos uparcie mówi mi, że to kwaśne owoce żurawiny poddanej procesowi podwędzania. Tak, tak. Czuję tu dymne nuty, które przełamują kwaśność tworząc ciekawy efekt, choć dla niektórych może być on niezbyt przyjemny. 
Wyraźnie jestem w stanie wyodrębnić tu zawartość goździków, których choć niewielka ilość to odgrywa tu dużą, wyrazistą rolę wybijając się momentami nad wszystkie inne nuty.
Jest to więc nieco wytrawnie owocowa kompozycja, która moim zdaniem ciekawie sprawdzi się podczas zimnych wieczorów przy kominku, a jeżeli go nie posiadacie, i jeśli będziecie w stanie wyczuć te dymne akordy to odniesiecie wrażenie, że siedzicie tuż obok niego! :)


Może to nie będzie mój ulubieniec, ale na pewno chociaż raz do roku wyjmę go z z gablotki dla przypomnienia sobie jego zapachu. A mam naprawdę wiele takich świec, co palę właśnie z taką częstotliwością, ale często jest to związane też z oszczędzaniem danego zapachu. ;)

Jeżeli skusicie się na tę świecę to koniecznie dajcie znać o swoich odczuciach!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Johny Wick - nowa sojowa marka!

Winter's Nap - Country Candle

Recenzja: Mulberry & Fig Delight - Yankee Candle