Grey - Kringle Candle

Choć od premiery 50 Twarzy Greya minęło już sporo czasu to nadal, szczególnie kobiety, zachwycają się tym filmem jak nad ponadczasowym dziełem. A dla mnie osobiście to kolejny komercyjny gniot. Wystarczył mi sam zwiastun, bym nawet nie próbował tego oglądać. Tak, tak. Oceniłem film już po samym zwiastunie. Jednak komercyjnie stał się to hit. Dlatego też Kringle Candle poszło za ciosem tworząc zapach o nazwie Grey, który nie ma co ukrywać, silnie wiąże się z filmem, gdzie owa postać jest głównym bohaterem.
To było dobre posunięcie. Świeca stała się hitem sprzedaży i w początkowej fazie często była niedostępna na magazynach. 
Tak więc ja poczekałem, aż nieco opadnie kurz i wreszcie mam i ja swojego Greya.


Oczywiście nie przygarnąłem go, bo jestem fanem filmu, czy ślepo popędziłem za tłumem. Po prostu dopiero teraz dojrzałem do tego, by posiadać ten zapach, a że jest on typowo męski to u mnie łatwa decyzja to nie była. Jednak ostatnio i z takimi zapachami się oswajam.


Cóż tam skrywa elegancki pan w popielatym garniturze? Jak mówi nam etykieta mr. Grey składa się z: drzewa sandałowego, trawy cytrynowej, cedru, bursztynu, wanilii, paczuli i piżma.
Musze przyznać, że jest to naprawdę ładny męski zapach, prawie w moim guście jeżeli chodzi o perfumy. Osobiście dla mnie jest tu ciut za dużo drzewnych nut cedru, gdyby nieco zmniejszyć jego stężenie myślę, że byłbym w stanie nosić ten zapach na sobie.
Poza tym jest to naprawdę ładnie skomponowany zapach. Nie jest koloński, ani duszący. Raczej przyjemnie stonowany bursztynem i wanilią, a takie nuty jak drzewo sandałowe czy paczula nadają mu wyrazu.


Spędziłem z tym zapachem całe popołudnie i wieczór i nie narzekałem. Nie czułem się jakby obok mnie siedział facet, który wylał na siebie pół flakonika perfum. Raczej był to elegancki pan, który z wyczuciem spryskał się kapką perfum dla podkreślenia swojej szykowności.

Komu polecam ten zapach?
Absolutnie każdemu, kto choć trochę lubi stonowane męskie zapachy, niezależnie od płci. I niekoniecznie dla fanów filmu. ;)

Komentarze

  1. Szukam perfum o tym zapachu . Będę wdzięczna za każdą inofmację .
    annatrzcinska@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Johny Wick - nowa sojowa marka!

Winter's Nap - Country Candle

Recenzja: Mulberry & Fig Delight - Yankee Candle