Crisp Campfire Apples - Yankee Candle

Crisp Campfire Apples to już ostatni zapach z jesiennej kolekcji Campfire Nights od Yankee Candle jaki chciałbym Wam przedstawić. Nie skusiłem się jedynie na Pecan Pie Bites, gdyż czułem że nie jest to mój zapach. 

A więc zapraszam na tę iście jabłkową recenzję!

Nuty głowy: jabłko, goździk, liście mandarynki
Nuty serca: laski cynamonu, liście dębu
Nuty bazy: ziarna tonka, jasne drewno

Crisp Campfire Apples znalazł się w moich rękach zupełnie przypadkowo przy okazji odkupu innych świec od pewnej świecoholiczki. Generalnie nie chciałem jej kupować, bo "mam już tyle jabłkowych świec", a nie liczyłem, że zaskoczy mnie ona niczym nowym.
Po części miałem rację, ale też się myliłem.


Jest to kompozycja z kategorii jedzeniowej. Nie znajdziecie tu świeżych, soczystych jabłuszek, a raczej przetworzone, ugotowane czy też podpieczone jabłka. Mnie zapach kojarzy się z chwilami, gdy w domu unosi się aromat duszonych jabłek z cynamonem, z których potem robione są dżemy idealnie nadające się do jabłecznika. I właśnie moim zdaniem ta świeca pachnie jak takie nadzienie! Wszystkich, którzy obawiają się obecności tu cynamonu, uspokajam iż jest on jedynie zgrabnym dopełnieniem kompozycji i nie wybija się na pierwszy plan. W zasadzie ja go tu nie zauważam.

Zapach  kojarzy mi się z nieco łagodniejszą i bez ciastowej otoczki wersją Crisp Apple Strudel , który BARDZO lubię, a jest już niestety trudno dostępny. Uważam więc, że jest to dobry substytut! 

Świeca zaskoczyła mnie mocą. Była bardzo dobrze wyczuwalna, ale nie narzucała się zbytnio. Dla mnie jest na odpowiednim poziomie.


Mimo, że jest to kolejna jabłkowa świeca w mojej kolekcji to ta w przeciwieństwie do dwóch pozostałych z tej kolekcji, o których pisałem poprzednio (Warm and Cosy oraz A Night under the Stars) pozostanie ze mną na dłużej!

Niby jabłkowa, ale ma w sobie to coś! :)



 


Komentarze

  1. Haha, że ja nie zauważyłam wcześniej tego posta :) Fajnie, że Co się podoba, dla mnie nic nie przebije Ciderhouse, najlepszy i najmocniejszy jabłkowy zapach YC. Wszystkie inne wypadają przy nim blado. Oczywiście, jak to bywa z najlepszymi zapachami, wycofany :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Johny Wick - nowa sojowa marka!

Winter's Nap - Country Candle

Recenzja: Mulberry & Fig Delight - Yankee Candle