Klasyk na dziś: Soft Blanket od Yankee Candle
Są takie zapachy, które chyba nigdy mi się nie znudzą i całe szczęście bardzo długo są w ofercie. Takie nazywam klasykami. Mają bardzo wielu zwolenników, co tylko świadczy o ich wspaniałości. :) Dla mnie takim zapachem jest między innymi Soft Blanket od Yankee Candle żartobliwie nazywany po prostu "misiem". Słodkie sny otulone kołysanką skomponowaną z zapachu cytrusów, wanilii i ciepłego bursztynu. Myślę, że świeca urzekła mnie przede wszystkim etykietą z uroczym pluszowym misiem, który swoimi słodkimi, smutnymi oczętami aż prosi się o przytulenie. I chyba właśnie takim sposobem przytuliłem do siebie świecę. ;) Oczywiście nie kierowałem się tylko ładną naklejką, bo w ten sposób mógłbym kupić całą ofertę! Za miłym misiem, kryje się równie miły zapach. Połączenie wanilii i bursztynu to kompozycja jakby stworzona specjalnie dla mnie. Na szczęście nie czuję tu nawet grama cytrusów, które deklaruje nam opis zapachu, za to otrzymujemy niezwykle przytu...